niedziela, 8 marca 2015

Pierwszy post na blogu i Inauguracja sezonu czyli wyścig Marka i Zbyszka/Paweł

Team Power Bike: Jesteśmy grupą zapaleńców którzy kochaj ą rowery od małego. Na razie jest nas tylko czterech: Marek Dobak, Alex Skwara, Przemek Chudziak i Paweł Wachowiak. jednak liczymy na to że drużyna się powiększy ;).Mamy ambitne plany startów w wyścigach oraz różnego rodzaju wycieczkach połączonych z treningami. Zachęcamy Was gorąco do czytania naszego bloga. Nowy post pojawi się po każdym wyścigu i w miarę możliwości po każdym 
treningu :)Jeśli macie jakieś pytania lub uwagi piszcie na adres contact.powerbike@gmail.com  .Na każdy E-Mailmy. na pewno odpowiemy.



Dzisiaj, w dzień kobiet, w naszym kalendarzy Wyścigów widnieje zapis „Wyścig przełajowy im. Marka i Zbyszka”. Jest to pierwszy wyścig w tym roku w jakim startuje nasza drużyna. Niestety ze względów zdrowotnych na starcie pojawiło się tylko dwóch zawodników Przemek i Ja. Pogoda dopisywała gdyż cały czas świeciło słońce a temperatura sięgała ok.13°C wiąc było całkiem ciepło. Jedyne co troszeczkę przeszkadzało to wiatr ,którego dzisiaj zdecydowanie nie brakowało. Szkoda tylko że nie było błotka, w końcu chyba każdy kolaż MTB lubi się czasem trochę pobrudzić ;). Poza tym wszystko było jak należy.

Impreza miała miejsce w Poznaniu na Winogradach w ośrodku TKKF. Razem z tatą zjawiliśmy się tam około godziny 9:45. Po zaparkowaniu auta udaliśmy się do biura zawodów. Po drodze rozmawialiśmy o trasie- na co zwracać uwagę podczas przejazdu. W biurze otrzymałem numer startowy 212 oraz talon na posiłek po zawodach. Start było o godzinie 11 więc poszedłem się przebrać aby wykonać rozgrzewkę. W tym czasie czekałem na Przemka który zjawił się po chwili razem z Izą- siostrą. Poradziłem mu żeby od razu poszedł do biura się zarejestrować. Gdy już się ubrałem napełniłem bidony i sprawdziłem stan techniczny roweru udałem się z Przemkiem na rozgrzewkę podczas której „uczyliśmy się” trasy wyścigu. Największym problemem była bardzo stroma górka na samym starcie. Podczas pierwszego podejścia miałem problem żeby na nią wjechać gdyż ustawiłem złe przełożenia i nie wszedłem w zakręt przed podjazdem dość agresywnie aby siłą rozpędu sobie pomóc pokonać stromiznę. Zjechałem z powrotem na dół gdzie postanowiłem spróbować jeszcze raz bogatszy o nabyte doświadczenie. Udało się górka pokonana. I tak jeszcze kilka razy dla wprawy. Następnie szło już lepiej aż do momentu kiedy dojechaliśmy do przeszkód w formie desek ustawionych na wysoki kant.





Przemek poradził sobie bez trudu jednak dla mnie to była katorga. Na tym krótkim odcinku zmęczyłem się bardziej niż po stromym podjeździe na początku trasy i wysokich schodach, po których musieliśmy potem biegać. Zdążyliśmy w spokojnym tempie pokonać 2 rundy gdy ż trochę czasu poświęciliśmy na ćwiczenie podjazdu. Zbliżała się godzina 11, godzina startu. Każdy z nas w skupieniu czekał na gwizdek sędziego.

Punktualnie o 11 zabrzmiał gwizdek. Wszyscy ruszyli. Moja pozycja startowa nie była zła. Pod podjazd który ćwiczyliśmy podjechały chyba 2 osoby a reszta, w wyniku tłoku musiała prowadzić rowery. Podczas 40 minut jazdy( plus 1 runda licząc od czasu lidera), bo tyle wynosił dystans udało mi się pokonać 9 rund. Podczas pierwszych 4 było dobrze jednak na 5 rundzie odcięło mi prąd. Starałem się utrzymać tempo jednak to mi się nie udało. Podczas ostatnich dwóch okrążeń zmobilizowałem się do ostrego naciskania na pedały jednak przewaga nad Przemkiem który jechał jedną pozycję przede mną była za duża do odrobienia.

Dotarłem na metę  na 6 pozycji zadowolony gdyż dałem się pokonać tylko czterem zawodnikom z klubów i Przemkowi- gratulacje za na prawdę świetny debiut ^^. A muszę powiedzieć że na starcie otaczała mnie spora grupka zawodników ze Stomilu Poznań ,Kłosu Murowana Goślina i kilku innych klubów. Jestem zadowolony że trenując sam, nie pod okiem trenera potrafię dorównać „młodym zawodowcom”.






Dystans 17,02 km; czas jazdy 55min. 20 sek.; Vśr.19.46; Vmax.41.05; HRśr.174; HRmax.193

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.